Portal randkowy dla rozwodników

Rozwód jest zazwyczaj ciężką przeprawą. Ludzie rozwodzą się z rozmaitych powodów - zdrady czy inne oszustwa, przemoc psychiczna lub fizyczna, albo stwierdzają po latach, że to jednak nie z tą osobą chcieli spędzić życie. Jeszcze ciężej jest, gdy w takim małżeństwie są dzieci - to dla nich sytuacja jest często najtrudniejsza i ciężka do zrozumienia. To dla nich rodzice w jakiś sposób muszą się dogadać - w kontekście opieki i alimentów. Często po takich doświadczeniach osoby po rozwodzie mają problem z wejściem w kolejny związek - boją się zaufania, zaangażowania - co jest zrozumiałe. Gdy jednak przełamią się, gdzie znaleźć szansę na spotkanie kogoś fajnego, z kim będziemy dzielić pasje, życie i inne sprawy? Z pomocą przychodzi portal randkowy rozwodników. Poniżej przedstawimy najciekawsze informacje na temat takiego portalu. Zapraszamy!

Randki po rozwodzie - jak się do nich przygotować?

Pierwsze kroki po rozwodzie mogą być stresujące. Jeśli już decydujemy się na podjęcie tego kroku, jakim jest wejście na rynek randkowy, warto najpierw być ze sobą szczerym i zadać sobie pytania:

• co chciałbym/chciałabym osiągnąć na randkach - czy chcę znaleźć kogoś do długotrwałego związku, czy szukam przyjaźni albo po prostu osoby, z którą mogę spotkać się od czasu do czasu? Stawiając sobie jasne cele, nasze oczekiwania względem potencjalnych kandydatów czy kandydatek będą spójne z tym, co czujemy i na co przygotowaliśmy się mentalnie. 
• czy szukam darmowych portali, czy mam budżet na miejsca bardziej płatne, z większą selekcją kandydatów - różne serwisy randkowe oferują zarówno opcje darmowe, jak i premium, gdzie na przykład większy nacisk kładzie się na dobór kandydatów ze względu na określone kryteria.
• czy na pewno jestem gotowy/gotowa na taki krok, jakim jest randkowanie dla rozwodników? Czy jestem w stanie otworzyć się przed nową osobą, zaufać, wpuścić do swojego życia?

Te i inne pytania mogą nam pomóc ustalić kierunek, w jakim chcemy rozwijać nasze randkowanie. Wszystko zależy od nas i naszych oczekiwań. Jedni ludzie będą gotowi wskoczyć na głęboką wodę randkowania, podczas gdy inni będą potrzebowali o wiele więcej czasu - przecież każdy z nas jest inny, ma inną wrażliwość i odporność. Nie warto pospieszać się tylko dlatego, że ktoś z bliskiego otoczenia pyta nas ciągle “to kiedy znajdziesz sobie kogoś nowego?” Takie pytania - zaczepki należy ignorować i skupić się na sobie i na tym, czego my potrzebujemy.

Randki dla rozwodników - co robić, a czego unikać na pierwszej randce?

To tylko od nas zależy, kiedy wirtualne rozmowy przeniesiemy na rozmowy na żywo. Jedni chcą zobaczyć tą drugą osobę jak najszybciej, a drudzy wolą najpierw porozmawiać trochę w sieci. I jedno i drugie rozwiązanie jest dobre - to my mamy czuć się dobrze, niezależnie od tego jak szybko będziemy chcieli spotkać się na żywo. 

Warto być otwartym i szczerym, zresztą tego samego oczekujemy też od drugiej osoby w kontakcie z nami, czyż nie? Jeśli już trochę znamy się z sieci, taka rozmowa na żywo powinna być mniej krępująca niż w przypadku gdy znamy się krótko i szybko umawiamy się na pierwszą randkę. Od tego, jak długo znamy daną osobę zależy, jakie tematy będziemy poruszać na pierwszej randce. Czasem cięższe tematy łatwiej wyrazić pisząc z kimś, niż rozmawiając twarzą w twarz, zwłaszcza na początku znajomości. Z drugiej strony, jeśli obydwie osoby są po rozwodzie, to łatwiej im będzie ze sobą porozmawiać na ten temat niż z osobą, która takiego doświadczenia nie ma za sobą. Więc jeśli spotykamy się z osobą, która nie jest po rozwodzie, może na pierwszej randce warto powstrzymać się od szczegółów rozwodu i tematów z nim związanych. Nie chodzi o to, żeby ten fakt zataić, po prostu czasem druga osoba może czuć się nieco przytłoczona takimi faktami z życia, tym bardziej, jeśli jest to spory kawałek życia tej drugiej osoby.

Spotkaj się na miejscu

Anna, 43

Rivera, 38

Sam, 37

Valentyn, 46

Dawid, 34

Oxi, 42

Krzysztof, 49

Angelika, 45

Inna, 41

Viktor, 30

Ella, 41

Вова, 41

Podsumowanie

Rozwodnicy są częścią społeczeństwa, która z jakichś względów nie cieszy się tak dużym zainteresowaniem, jak pozostałe grupy społeczne. A przecież są to pełnowartościowe, świadome osoby, które z różnych względów chciały bądź musiały podjąć taką a nie inną decyzję. Jest to decyzja trudna, wymagająca uwzględnienia wielu czynników, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi dobro dzieci, oprócz swojego własnego. Dlatego nie zamykajmy się na tą grupę, bo jest pełna wspaniałych ludzi, którym po prostu z jakichś względów nie udało się za pierwszym czy kolejnym razem znaleźć tej właściwej osoby.